czwartek, 12 maja 2016

Czy Wy też kochacie peeling kawowy?


Ja uwielbiam! Zawłaszcza lubię taki podrasowiony. Z dodatkiem delikatnej soli, mielonego cynamonu, miodu i oliwki. A jeszcze jak mamy scukrzony miód to wprost idealnie :)

Taki peeling to banalny sposób na gładką, miękką skórę. Jest też niezwykle pobudzający, energetyzujący - świetny na początek dnia. 


...........idealny motywator do wysprzątania kabiny prysznicowej :P


Pozdrawiam wiosennie!

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz