piątek, 23 grudnia 2011

Wesołych Świąt :)

Zbliżają się Święta, wszystko już mam wysprzątane i przygotowane :) Nie ma kurzu za szafkami, powyciągałam z pod lodówki wszystkie guziki, które mi tam powpadały... Są prezenty, potrawy i słodkości :) No i mnóstwo dobrego humoru :) No.. muszę jeszcze tylko poprasować obrusy i koszule.

Zostałam otagowana i zaproszona do zabawy przez Linusiaczeka (http://nietestowane-na-zwierzetach.blogspot.com/). Dziękuję bardzo i mam nadzieję, że wszystko dobrze zrobię :)


1. Ulubiony świąteczny film
Opowieść Wigilijna z Patrickiem Stewartem :) Uwielbiam ją :) Generalnie Święta bez przeczytania lub choć obejrzenia Opowieści Wigilijnej są nieważne!

2. Ulubiony świąteczny kolor?
Czerwony na pewno, i złoty... i zielony jak choinka, i słomkowy jak zabawki na choince, no i biały i oszroniony :)

3. Ubierasz się odświętnie czy spędzasz święta w piżamie?
Na Wigilię i pierwszy dzień Bożego Narodzenia ubieram się odświętnie, zawsze tak było, od dziecka :) Od kilku lat drugi dzień Świąt spędzam z premedytacją w bieluśkim, puchatym szlafroku w słonie - cały rok leży zapakowany i czeka na ten dzień :) Na co dzień mam inny :D

4. Jeśli w tym roku mogłabyś kupić prezent jednej osobie, to kto to by był?
Nie wyobrażam sobie takiej sytuacji! Prezenty zazwyczaj robię dużo wcześniej. Jeśli spotykam coś, co byłoby idealne dla danej osoby na Gwiazdkę, to kupuję to :) Nawet jeśli jest maj :)
Ale gdybym musiała już wybierać... Wybrałabym Męża :) Wszak już raz wybrałam :)

5. Otwierasz prezenty w Wigilię czy w świąteczny poranek?
Zawsze otwieraliśmy prezenty w Wigilię :) W ten dzień ubieramy też choinkę. Można ją przynieść i postawić wcześniej, niech pachnie :) Ale ubrana musi być w Wigilię przed zachodem słońca :)

6. Czy kiedykolwiek zbudowałaś domek z piernika?
Nie, ale jest to na liście rzeczy, które koniecznie muszę zrobić :)

7. Co lubisz robić podczas przerwy świątecznej?
Lubię chodzić na spacery (gdy jest śnieg), lepić bałwany (gdy jest śnieg), siedzieć zawinięta w koc, z nogami opartymi o nogi Męża i czytać :) No i podjadać łakocie przy tym czytaniu :)

8. Jakieś świąteczne życzenia?
Tak, mieć więcej czasu na to co ważne.

9. Ulubiony bożonarodzeniowy zapach?
Świerku, pomarańczy i przypraw korzennych :)

10. Ulubione świąteczne jedzenie?
Karp w galarecie, karp smażony... No i cała reszta :)


Tag nr 2: Pięć noworocznych kosmetycznych postanowień:

Hm... postanowienia miały być kosmetyczne, ale takich mam niewiele... Wybaczcie mi więc i pozwólcie napisać inne :)

1. Zrobić domek z piernika!

2. Nauczyć się grać na flecie, bo kiedyś bym chciała grać na kobzie, a to musi być podobne :)

3. Znaleźć więcej czasu dla pewnego Pana i więcej czasu na czytanie :)

4. Mniej się złościć na teściową, i tak nic to nie daje :)

5. No dobra... jedno kosmetyczne mam - nie skubać skórek przy paznokciach !!! :)


Do dalszej zabawy zapraszam:
Martę
Sheilę
Italianę89
Karolinę


No może powinnam mieć jednak mieć jeszcze jedno kosmetyczne życzenie :) Robić mnie błyszczyków !!!! :)
Oto ostatni - przygotowany specjalnie na Święta :)

8 komentarzy:

  1. Ha, faktycznie świąteczny ten błyszczyk :)

    Ja już wzięłam udział w tej zabawie Wiwerko, ale dziękuję ślicznie za zaproszenie!

    Życzę Ci bardzo wesołych, rodzinnych świąt i magicznej atmosfery :)

    OdpowiedzUsuń
  2. Błyszczyk piękny, a TAG bardzo sympatyczny! :) Szczególnie zaintrygowała mnie opowieść o białym szlafroku na 2gi dzień świąt. Nigdy o czymś takim nie słyszałam, ale jest to świetny pomysł. Wesołych!

    OdpowiedzUsuń
  3. A ja mam pytanie o opakowanie na błyszczyk i taki w tubce i wszytskie inne...gdzie je kupujesz? Chodzi mi o polskie sklepy, bo znam jedynie kolorówkę.com

    OdpowiedzUsuń
  4. Italiano, przepraszam za nieuwagę. To przez zapędzenie. Zazwyczaj nie mam czasu zaglądać regularnie na ulubione blogi i bardzo nad tym boleję :(. Potem nadrabiam w jakiś wieczór z ulubioną herbatą. Czasem niestety to jak odgrzewane bułeczki :(

    OdpowiedzUsuń
  5. Aniu, opakowanie kupuję przede wszystkim w Kolorowce. Czasem wykorzystuję pojemniczki po innych kosmetykach - jeśli tylko dają się rozłożyć i domyć porządnie :).

    OdpowiedzUsuń
  6. swpanialy blog :) o co chodzi z ta baza glicerynowa pod cienie?
    Pozdrawiam ;)

    OdpowiedzUsuń
  7. Witam ! Z tej strony biedronka z bloga http://biedronka-inmysecretlife.blogspot.com/ . Jesteś obserwatorką mojego bloga, który jakiś czas temu został zawieszony w związku z włamaniami. Najprawdopodobniej nie uda mi się odzyskać do niego dostępu. Zakładam, więc nowego bloga, który ruszy niebawem i przesyłam adres http://anjani-oldideas.blogspot.com/ .
    Pozdrawiam i mam nadzieję, że uda mi się rozpocząć wszystko od nowa :)

    OdpowiedzUsuń
  8. Anjani :) - dziękuję za informację, obserwuję i życzę powodzenia! Przepraszam, że odpowiadam w ten sposób, ale niestety nie znalazłam bezpośredniego maila do Ciebie.

    PannoLusianno :) - dziękuję za miły komentarz. Baza glicerynowa to mieszanka wody i gliceryny (3 części wody, jedna gliceryna). Odrobinę takiej bazy nanosimy na powiekę np. palcem lub specjalnie do tego przeznaczonym pędzelkiem, czekamy aż ociupinkę przeschnie i nanosimy na to cień lub mikę. Trzyma się doskonale, może ciut ciężej się rozprowadza. Dodatkowo na takiej bazie miki mają bardziej intensywne kolory.

    OdpowiedzUsuń